sobota, 10 sierpnia 2013

Rimmel Salon Pro Kate Moss 317 Hip Hop

Dziś piękna czerwień od Rimmel Salon Pro 
Kolor 317 Hip Hop



Jako że, moja czerwień z Essie - A List  ma wiele zwolenników wśród moich bliskich i zużywa się w tempie błyskawicznym (nie tracąc przy tym nic ze swojej konsystencji!) już od jakiegoś czasu myślałąm nad tańszym zamiennikiem.  Kolory co prawda mocno się różnią (Rimmel jest zdecydowanie jaśniejszy), ale aplikacja jest równie łatwa i przyjemna jak przy Essie.
 


Szeroki pędzelek pozwala na precyzyjną aplikację i już dwie warstwy dają ładne krycie.
Przy pokryciu top coatem lakier utrzymuje się do kilku dni. 


Otrzymałam go w prezencie urodzinowym, w czasie gdy była na niego promocja w Rossmannie.
W regularnej cenie kosztuje coś ok. 19zł.


Miałyście jakiś lakier z tej serii? I jakie są Wasze wrażenia?

wtorek, 23 lipca 2013

Cute as a button essie

 Dziś leniwy wakacyjny post z serii - lato trwaj!

Cute as a button - essie
 


Słodki cukierkowy róż, idealnie oddaje klimat wakacji.

 
 I pomimo tego, że jest to kolor sezonowy jest wart swojej ceny :)


Na zdjęciu jedna warstwa z top coatem


A czy ktoś z Was pokusił się na wakacyjny lakier Essie?

środa, 12 czerwca 2013

Astor Soft Sensation Lipcolor Butter 008 Hug Me


Po bardzo długiej nieobecności przychodzę z recenzją nowego produktu do ust 

firmy Astor. 

Astor Soft Sensation Lipcolor butter 008 Hug me


Jest to nawilżająca szminka w kredce, która ma w sobie trzy produkty:  

szminka, balsam, błyszczyk. Co do tego trzeciego to nie jestem do końca  

przekonana, ponieważ, fakt, usta się świecą, ale jest to bardziej zasługa błyszczących 

drobinek niż "mokrej" i "lustrzanej" konsystencji błyszczyku do ust. 

W Polsce do wyboru mamy ok. 7 odcieni, ja wybrałam kolor 008 Hug me.

Opisałabym go jako różano-herbaciany z połyskującymi drobinami.

                            Idelany produkt na lato, do szybkich poprawek w upalne dni :-)

Jest to kolor pośredni pomiędzy tymi najjaśniejszymi (dla mnie stanowczo za jasnymi) a tymi 

ciemniejszymi (wyraźne, mocno nasycone kolory) na które obecnie nie miałam ochoty. 



 Chociaż wszystko może się zmienić i możliwe, że jeszcze inny kolor dołączy do mojej kolekcji, 

bo formuła tego produktu jest fantastyczna!

Konsystencja, nawilżenie, kolor i to jak ta pomadka zachowuje się na ustach jest nie do opisania!

Do tej pory nie miałam do czynienia z tego typu produktami, chociaż wiem, że pojawiły się już 
w szafach Revlonu czy Bourjois. 

Nie muszę się już martwić o to, czy moje usta są odpowiednio nawilżone i o to, czy pomadka

podkreśli mi suche skórki. Nawet gdy kolor znika z moich ust, to pozostają one jeszcze na 

długi czas miękkie i wyraźnie odżywione.


 Ja działaniem tego masełka jestem zachwycona. I nawet błyszczące drobinki tak mocno mi 

nie przeszkadzają, ale obawiam się, że będzie on mało wydajny. 

Produkt posiadam od kilku dni, więc teoretycznie zużycie nie jest zbyt duże, 

a to co widzicie na zdjęciu to już całość produktu. 

Swoją kredkę kupiłam w  Rossmannie za 24,99zł,  

jednak wiem, że obecnie jest ona w promocji 

w drogerii Hebe i w Superpharmie za 19,99zł.


A tak oto, odcienń 008 Hug me prezentuje się na moich ustach :-)


Podoba Wam się? Miałyście już do czynienia z tego typu produktami?

Co o nich myślicie? 

Pozdrowienia ze słonecznego Pomorza :)

piątek, 30 listopada 2012

Christmas Gift Guide for Her - part I

Dziś propozycja prezentów świątecznych dla niej.

Część pierwsza to subiektywnie wybrane akcesoria i biżuteria.

Chciałam, żeby zarówno dostępność jak  i rozbieżność cenowa prezentów była 

dość szerokaa przy tym żeby prezenty były dość uniwersalne 

(pasowały kobiecie w każdym wieku), na tyle, na ile to możliwe  

no i oczywiście cieszyły oko, a niekoniecznie były praktyczne :-)

Zapraszam :)











Może służyć  jako portfel, ale także jako kopertówka . 
 Parfois posiada też sprzedaż wysyłkową i oferuje darmową 
wysyłkę na zamówienia powyżej 43,45 zł






Szczególnie polecam Wam ten sklep, (jeśli ktoś jeszcze go nie zna)
  Ogromny wybór nietuzinkowej biżuterii w przystępnych cenach.



Myślę, że to całkiem przystępna cena 
jak na klasyczne czarne i skórzane 
rękawiczki



Co myślicie o moich propozycjach?

Chętnie poznam również Wasze propozycje prezentów :-)

czwartek, 29 listopada 2012

Zimowe akcesoria

Pogoda za oknem coraz mniej sprzyja spacerom, a coraz 

 bardziej opatulaniu się od stóp do głów. Gdy zobaczyłam prognozę pogody  

na nadchodzące dni, postanowiłam wydobyć z szafy zimowe akcesoria.

Niektóre są już w użyciu, niektóre dopiero będą miały premierę

ale wszystkie pochodzą z poprzednich lat. 

W tym roku jeszcze nic nie kupiłam, bo najzwyczajniej nie potrzebuję.

Ale sezon zimowy jest dosyć długi, więc kto wie,

może coś jeszcze wpadnie w moje ręce  :-)

Niektóre rzeczy zostały zaupione na wyprzedażach, 

inne w regularnej cenie, jeszcze inne są prezentami 






Rękawiczki przedstawię Wam jak już wszystkie skompletuję do pary :-)


A jak tam Wasze przygotowania do zimy

Paczka z rozdania u mixoflifetestuje.blogspot.com

Właśnie dotarła do mnie paczka z 
 
rozdania na blogu  



A w środku urocza karteczka :) 



Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam  :)

 

poniedziałek, 29 października 2012

Radiance Boosting Face Scrub Bourjois

Po około  1,5 miesięcznym stosowaniu peelingu Bourjois (zdjęcia z września) dziś krótka recenzja tego  kosmetyku.



Opis producenta:
Rozświetlający peeling do twarzy wzbogacony o drobinki bambusa i miąższ pomarańczy. Sprawia, że cera jest promienna. Daje efekt gładkiej i zregenerowanej skóry. Testowany dermatologicznie. Nakładać na zwilżoną twarz delikatnie wmasowując. Unikać bezpośredniego kontaktu z oczami. Spłukać.



Plusy:
- zapach (nie jest sztuczny)
- konsystencja (kremowa)
- nie wysusza cery 
- brak uczucia ściągnięcia cery chwilę po użyciu
- pozostawia cerę miękką i miłą w dotyku
- po zastosowaniu cera gotowa do dalszej pielęgnacji (skóra twarzy o wiele lepiej przyjmuje krem i podkład)
- podwójne zastosowanie ( jako maseczka i peeling)
- czasami dla wzmocnienia efektu delikatnie peelinguję cerę scrubem Bourjois i  rękawiczką do masażu z Rossmana

Minusy:
- nie jest to typowy peeling
- drobinki delikatne
- stosunek ilości (75ml) do ceny ( 14,99zł) średnio zadowalający

Podsumowanie:
Kiedyś namiętnie używałam mocno ścierających peelingów co przy mojej problematycznej cerze niekoniecznie było dobrym rozwiązaniem. Teraz moja pielęgnacja trochę się zmieniła i peeling z Bourjois bardzo ładnie się w nią wpasowuje :) Duży plus za podwójne zastosowanie. Fankom mocnych, drobnoziarnistych peelingów, nie polecam - to nie jest to, czego szukacie :)